Sonnenbühne 2024 | LineUp

WIGHT

Stacje radiowe, które obiecują mega hity z czasów bla bla bla i to, co najlepsze z dzisiaj, wyłączam bardzo szybko. Wight, którzy kiedyś zaczynali w doom metalu ze złowieszczą, mrocznie jarzącą się melancholią, grają świńskie dźwięki organowe z lat 60-tych, najtłustsze gitarowe riffy z lat 70-tych i szczyptę stoner rocka ze współczesnych czasów i byłoby wielkim błędem nie zatrzymać się, nie posłuchać i nie zachwycić. Do tego dochodzą syntezatorowe smaczki, których nie powstydziłby się nawet Pete Townshend, groove’y, które wołają o parkiet i funkowe linie basu, które trafiają prosto w podbrzusze. Nieodparta, zdecydowanie festiwalowa mikstura jest tu prezentowana z wielkim entuzjazmem i równie dużymi umiejętnościami.

Ulubione utwory redaktorów to “St.Tropez” (ze względu na riffy), “Hot” (groove i świetny bas) oraz “Bon Apocalypso” (ze względu na tytuł i jako dowód, że wokal nie zawsze jest potrzebny). Dress code: toporne buty, koszula tie-dye, elegancka marynarka z błyszczącymi klapami.